Mam wartości. Git. I teraz: I żyli długo i szczęśliwie.

Właśnie: co jest naszym a właściwie celem moich poszukiwań? Odpowiedź na pytanie: Co ja mam w życiu robić? Czym się zająć? Ale nie zająć, zająć. Mogę przecież prać dywany ludziom. Kupić odkurzacz za parę klocków i zacząć robić usługi. Ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, żeby odnaleźć coś co da mi poczucie spełnienia, co da zarobić pieniądze (rachunki trzeba płacić) i radość oraz coś co pomoże innym. (o tym ostatnim będzie osobny wpis)

I właśnie to jest to co muszę mieć cały czas przed oczami. Cel mamy przed oczami.

Idziemy dalej – a więc mamy te wartości którymi będziemy się kierować. Wartości, które w firmie będą grały ważną rolę. Wkoło nich zbudujemy nasz system wynagradzania pracowników ale też system doboru działań.

O co chodzi? Jeśli masz wartość bezpieczeństwo to nie będziesz wchodzić w biznesy w których na start trzeba wyłożyć sporą sumę oraz ryzyko wyzerowania inwestycji jest dość duże. I tak z każdą wartością.

Jeśli autentyczność to nie będę Ci wciskał kitu że jestem nauczycielem drogi wyboru biznesu i teraz dokładnie wiem jak idzie droga rozwoju biznesu. Nie wiem. szukam i nie boję się tym z Tobą dzielić. Wolę być autentyczny niż uciekać oczami kiedy spotkamy się kiedyś face-to-face.